Pieczony łosoś w bazyliowym pesto z batatami i jajkiem sadzonym

Przygotowanie

Łososia pozbawiam skóry, myję, a następnie suszę za pomocą papierowych ręczników. Tak przygotowaną rybę układam w płytkim naczyniu żaroodpornym, skrapiam sokiem z limonki, doprawiam do smaku świeżo mieloną solą i pieprzem. Następnie rybę smaruję cienką warstwą pesto. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 i piekę ok. 30 minut.

Bataty myję dokładnie – najlepiej za pomocą kuchennej szczoteczki. Nie obieram ich, ponieważ w skórce ziemniaka znajduje się najwięcej witamin. Umyte i osuszone bataty kroję w cienkie słupki. Przygotowane w ten sposób frytki przekładam do foliowego woreczka i odkładam do zamrażalnika, żeby się zamroziły. Jeśli piekę frytki bez mrożenia wychodzą zazwyczaj miękkie i wilgotne. Piekąc zamrożone mam gwarancję, że będą chrupiące.

W miseczce mieszam oliwę z przyprawami, następnie w powstałej mieszance moczę zamrożone słupki ziemniaków. Jeśli je trochę naoliwimy, lepiej przejmą aromat przypraw. Frytki wykładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, następnie piekę je około 20 minut w temperaturze . 200 º C. Po upieczeniu ziemniaków, blachę wyjmuję z piekarnika i odstawiam na bok.

Szparagi myję i osuszam, po czym odcinam jasne końcówki. Przygotowane szparagi układam w żaroodpornym naczyniu i smaruję oliwą czosnkową. Całość doprawiam do smaku solą i pieprzem. Piekę w piekarniku w temperaturze 200 ° C, aż szparagi się zarumienią i zrobią się miękkie.

Jajko smażę na patelni przy pomocy specjalnej, silikonowej foremki. Żeby jajko nie wypłynęło spod formy, wlewając je na patelnię zwiększam ogień, a formę przyciskam plastikową łopatką. Gdy jajko od spodu delikatnie się zetnie, zmniejszam ogień i przestaję dociskać foremkę. Jajko doprawiam do smaku odrobiną pieprzu.